Berlin — miasto, w którym kluby nigdy nie śpią
W Berlinie cały czas dzieje się coś ciekawego. Czy to imprezy z muzyką elektroniczną, darmowe festiwale z muzyką na żywo jak Fête de la Musique, wystawy w galeriach sztuki, cykliczne wydarzenia kulinarne czy celebracje piwa w ramach corocznego międzynarodowego festiwalu piwa. Po zobaczeniu głównych atrakcji jak Brama Brandenburska czy East Side Gallery z fragmentami Muru Berlińskiego, warto udać się do parku Tempelhof, który powstał na terenie byłego lotniska, lub podziwiać panoramą miasta w barze Klunkerkranich na dachu centrum handlowego w Neukölln.
Paryż — miasto, w którym można się zakochać
W świadomości kolektywnej utrwalił się obraz Paryża jako najbardziej romantycznego miasta na świecie. Jednak wielu odwiedzających po przyjeździe przeżywa szok, gdy okazuje się, że pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, to przede wszystkim tłumy turystów. Romantyczne wyobrażenie pęka niczym bańka mydlana, ale to nie powód, by się zniechęcać. Paryż to przede wszystkim liczne muzea i zabytki architektury. Jeśli podróżujecie w szczycie sezonu, do Luwru i na Wieżę Eiffla najlepiej wybrać się wieczorem. Wieżę można również podziwiać z pobliskiej kawiarnii, najlepiej przy kieliszku wina.
Amsterdam — miasto na wodzie
Jeśli interesujesz się sztuką, w muzeum Stedelijk czekają na Ciebie liczne wystawy i pełen program wydarzeń. Jeśli bardziej nurtuje Cię współczena historia, możesz odwiedzić Dom Anny Frank i zwiedzić mieszkanie, w którym rodzina Franków ukrywała się podczas II wojny światowej. A jeśli jesteś miłośnikiem dobrego jedzenia, koniecznie udaj się na targ Albert Cuyp on De Pijp, gdzie można skosztować lokalnych smakołyków. Po całym dniu zwiedzania, warto poznać miasto z innej strony i odkryć uroki jego życia nocnego. Amsterdam słynie z liberalnego stylu życia, więc ciekawych możliwości rozrywki nie zabraknie.
Bukareszt — ukryty klejnot Europy
Bukareszt to stolica, którą rzadko można zobaczyć w rankingach popularności. A szkoda, bo miasto to ma naprawdę wiele do zaoferowania. Architektura zapiera dech w piersiach, centrum to mieszanka budynków z epoki średniowiecza, klasycyzmu i secesji. Koniecznie warto zwiedzić Rumuńskie Ateneum, które zostało zbudowane w 1888 r. Początkowo przeznaczone było dla stowarzyszenia literackiego, potem pełniło rolę parlamentu, a obecnie mieści się w nim sala koncertowa. Po całym dniu podziwiania perełek architektonicznych, pora na poznanie miasta z innej strony i wizytę w klubie Control w północnej części centrum miasta.